Z dumą prezentujemy najnowszą publikację pracownika Studium Języków Obcych dr Beaty Świerczewskiej, o której sama autorka pisze tak:
„Właściwie tytuł mówi wszystko. Jest to książka poświęcona wspaniałemu, ciepłemu człowiekowi, wrażliwemu poecie, publicyście, oddanemu obrońcy przyrody, miłośnikowi zwierząt, ludzi i wszystkiego, co żyjące. Oddajmy głos samemu poecie:
kocham przyrodę
jak samego siebie
bez udziwniania
przeistaczania
z niej się wywiodłem
i do niej powrócę
poważnie
Jest to opowieść o życiu człowieka, którego nie ma już wśród nas od siedmiu lat, ale którego poezja, ciągle aktualna, ciągle poruszająca, przypomina nam prawdy uniwersalne – czym jest miłość do człowieka, Boga, przyrody, ojczyzny.
Książeczka ta powstawała latami. Najpierw dzięki spotkaniom autorki z jej bohaterem, dzięki długim rozmowom prowadzonym w jego skromnym domu otoczonym bujną, niczym nieposkramianą roślinnością i wreszcie, po jego śmierci, dzięki otrzymanym od przyjaciół i rodziny materiałom faktograficznym – zdjęciom, dokumentom, wspomnieniom... A te są naprawdę unikatowe. Znajdują się tu zdjęcia z czasów wojny bolszewickiej, dokument podpisany przez samego prezydenta Mościckiego czy fotografie zachowanych dystynkcji majora Feliksa Pałosza z czasów II wojny światowej. Jednak monografia ta jest przede wszystkim hołdem oddanym ludzkiemu istnieniu, które nie może pójść w zapomnienie. Przecież sam poeta nawoływał:
nie odchodźcie ludzie
bracia przyjaciele
co ja bez was zrobię
ty byłeś mi bliski
tamten i ów
i taki jeden
wyobcowany
mówiący szeptem
za zamkniętymi drzwiami
zacieniacie siebie i mnie
odchodzicie za bardzo obok
żebym i ja się nie stał
sobie daleki
żebym się nie od-stał
A na to nie mogłam pozwolić....”
